niedziela, 29 czerwca 2014

Balkonowe królestwo pani Magdy

No i oto pierwsze zgłoszenie do naszej ogrodniczej zabawy. Swoim balkonowym warzywnym królestwem pochwaliła się Magda Koleina:
"Nigdy nie byłam zapalonym ogrodnikiem, ale zauważyłam, że całe to sadzenie, przesadzanie, sianie i podlewanie jest jak narkotyk, uzależnia. Im więcej wschodzi, tym trudniej jest mi zrezygnować z kolejnej paczki nasion w sklepie, trudniej wyjechać z domu na kilka dni, bardzo ciężko co wieczór odpuścić "ogrodnicze obserwacje". Cieszy i relaksuje. Polecam wszystkim - pisze w swoim mailu.
Oto jej królestwo:





Brawo Pani Magdo!

Czekamy na kolejne zgłoszenia. Chwalcie się swoimi ogródkami. Zróbmy ogródkową galerię, a nawet zieloną mapę Zielonej Góry. Czekamy na zdjęcia i opowieści pod adresem ztum@gazeta.pl

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Ogrody Zielonej Góry - pochwal się swoim!

Ruszamy z kolejnym projektem. Tym razem będzie na zielono. Bo mowa o ogrodach Zielonej Góry. Tych dużych na kilka hektarów i tych maleńkich mieszczących się w doniczce na parapecie. Tych dawniej i tych współczesnych. Dla wszystkich i tych prywatnych. 

Ale od początku. 
Miasto Zielona Góra nie bez kozery nosi taka nazwę. Otaczające ja wzgórza porośnięte lasami, stoki z winnicami, a w centrum miasta wille z pieknymi ogrodami. Tak miasto wyglądało kiedyś. A jak wygląda teraz? Opinie są różne, co nie zmienia faktu, że może byc jeszcze ładniej i jeszcze bardziej zielono. 
Tym bardziej, że wiele zależy od nas samych. Wiele osób już bierze sprawy w swoje ręce i sadzi, sieje, przekopuje i dba o swoje małe ogródki pod blokami, przy domu, na balkonie czy tarasie.
Poprzez nasz projekt „Ogrody Zielonej Góry dawniej i dziś” chcemy pokazać dobre praktyki, promować tych mieszkańców, którym leży na sercu piękno otoczenia, ale też sprowokować do działania, pokazać, jak niewielkim nakładem pracy i pieniędzy można stworzyć ładne miejsca wokół siebie.
Zielona Zielona Góra to zadanie nas wszystkich. Warto zadbać o swoje balkony, podwórka, place w najbliższej okolicy. Zieleń miejska to nie tylko skwery, parki i publiczne zieleńce, ale też balkony, skrzynie przed kawiarniami, obsadzenia między blokami, ogródki przy domach, podwórza porośnięte pnączami. To te elementy właśnie w dużej mierze tworzą zieloną mozaikę miasta i jego prawdziwie zielony klimat.
Dlatego zachęcamy do przysyłania do nas zdjęć swoich balkonów, tarasów, ogródków pod blokiem, przy sklepie czy kawiarni. Nie ważne, czy to kaskady pelargonii czy też kępka szczypiorku i kilka pomidorków. To wszystko tworzy zielony klimat naszego miasta.

Głównym punktem projektu jest seminarium (24 czerwca, godz. 18, BWA al. Niepodległości), podczas którego dowiemy się o tym, jak wyglądały kiedyś ogrody przy miejskich willach i co z nich zostało do dziś. Poznamy współczesne trendy w miejskim ogrodnictwie, a także dowiemy się, kim jest inspektor nadzoru zieleni i jaka jest jego rola w kształtowaniu zieleni miejskiej. Zostaną też przedstawione wyniki ankiet na temat zieleni w Zielonej Górze. Ankiety te zostały przeprowadzone podczas imprezy plenerowej „Święto Ulicy” w maju br.
 Jednocześnie mieszkańcy Zielonej Góry będą mieli okazję nauczyć się, jak założyć ogród na balkonie oraz podziałać na rzecz upiększenia wspólnej przestrzeni publicznej. Będzie stolik z ogrodnikami, każdy będzie mógł podejść i zapytać o poradę.
Będziemy jednak nie tylko rozmawiać. Seminarium będzie połączone z akcją zieleniarską w terenie. Łopatki się na pewno przydadzą. 

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Miasto dla wszystkich? Ludzi, zwierząt, roślin? To jest możliwe!

Podczas ostatniego już spotkania w ramach drugiej edycji Dziecięcej Akademii Architektury tworzyliśmy miejsca przyjazne dla wszystkich istot mieszkających w miastach. Powstały zatem piękne parki z wybiegami dla psów, schroniska dla zwierząt z lecznicami i ogrodami, zielone skwery i place zabaw. W takim mieście chcieliby mieszkać młodzi zielonogórzanie. Zresztą, kto by nie chciał...
























Na zakończenie posialiśmy do doniczek piękne nasturcje, nagietki i słoneczniki - rośliny przyjazne owadom, a i ludziom (kwiaty nasturcji i nagietków można jeść). Nie wspominając oczywiście o aspekcie estetycznym.








Niech rosną kwiaty tak, jak dziecięce marzenia i plany o dobrym mieście.
Dziękujemy bardzo serdecznie Urzędowi Miasta Zielona Góra za wsparcie finansowe projektu i Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece im. Norwida za udostępnienie sali, pomoc i przyjazny uśmiech podczas każdego spotkania.

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Meblowanie miasta

Miasto i miejskie przestrzenie można traktować jak dom, tyle, że na świeżym powietrzu. Aby czuć się w nim dobrze i swobodnie funkcjonować, potrzebne są różne meble: ławki, krzesła, leżanki, latarnie. Trzeba mieć gdzie usiąść, odpocząć, zaparkować rower, poczytać, zjeść coś, w nocy, żeby było widnie, a w razie potrzeby, by było gdzie śmieci wyrzucić.
Meble miejskie wcale jednak nie musza być tradycyjne i... nudne.
Dzieci mają pomysł, jak umeblować miasto - INACZEJ!
No i wzięły się do pracy.



























Zajęcia odbyły się w ramach Dziecięcej Akademii Architektury współfinansowanej przez Urząd Miasta Zielona Góra.
Kolejne, już ostatnie, w piątek 6 czerwca. Zapraszamy!